wtorek, 22 lipca 2014

Bliźniaczo podobne, KNF w akcji, serio?

Będę uparcie powtarzał, mamy cudowny rynek w kraju. Tym razem nie chodzi mi o płynność i efektywność, ale o podmioty na nim działające. To, o czym napiszę poniżej wraz z załączonymi zrzutami ekranu dla potomności, to wprost żenujące, że w taki sposób jakiś podmiot chce prowadzić działalność. I próbuje lub próbował, przecież podał adresy do swoich lokalizacji.

W ciągu dnia dostałem maila z KNF (newslettery dobra rzecz, polecam), że na listę ostrzeżeń publicznych wpisany został podmiot Simple Assets Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA, w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi (prowadzenie działalności maklerskiej bez zezwolenia KNF). Nazwa mi nic nie mówi, ale coś miało imitować TFI, to z ciekawości zajrzałem na stronę Simple Assets. I moje pierwsze wrażenie było takie, że layout strony jest łudząco podobny do strony Trigonu. Otwieram stronę Trigonu i ogarnia mnie lekkie zdziwienie - o co tu chodzi? Zaglądam na podstronę z osobami z equity research (ponieważ kojarzę z twarzy część osób) i trochę brak mi słów. Zrzuty na potwierdzenie poniżej, nie wiadomo kiedy ta żenująca strona zniknie z sieci. To jest ordynarne wykorzystanie szaty graficznej i zdjęć pracowników Trigonu z fałszywymi nazwiskami, z zamierzeniem wprowadzenia ludzi w błąd. Proszę, zobaczcie i oceńcie sami, ja mam nadzieję, że polski wymiar sprawiedliwości jakieś konsekwencje wyciągnie z tego tytułu. Podobno cała sprawa nie jest nowa i władze Trigonu o tym fakcie wiedzą, jednak w takim przypadku to rodzi pytanie, skąd taka późna reakcja KNF?

Simple Assets Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA (link)



Trigon Dom Maklerski (link)



=========

Niestety muszę też zaznaczyć, że prawdopodobnie w najbliższej i trochę dalszej przyszłości będę na tym blogu zamieszczał wpisy równie rzadko i nieregularnie jak ostatnio, z uwagi na inna zajęcia (praca, nauka czy ShareEconomics.pl), za co bardzo przepraszam osoby, które tutaj jednak co jakiś czas zaglądają. Będę się starał regularnie, przynajmniej raz w tygodniu jak do tej pory, wysłać jakiś link przez ShareEconomics.pl, które gorąco polecam do raz zaglądnięcia tam, a dwa aktywnego korzystania.

niedziela, 4 maja 2014

Wykres dnia #23 - Płynność taka duża (LPP)

Cudowny mamy rynek. Nawet biorąc poprawkę na piątek w trakcie długiego weekendu, ale brak transakcji do około 13:45 na LPP, spółce o kapitalizacji 14 mld PLN, to wręcz smutne.


Ja się zapytam, gdzie byli animatorzy? Na majówce? Dla LPP jest 6 animatorów rynku i jeden animator emitenta (link, link).


wtorek, 25 marca 2014

Wykres dnia #22 - a Chiny?

Znalazłem tutaj (link) taki oto wykres od Morgan Stanley z przypisanymi poszczególnym krajom (emerging markets plus US) fazami cyklu koniunkturalnego. I pytanie do zastanowienia jest następujące: jak trudno będzie utrzymać ożywienie w Polsce, kiedy Chiny zaczną spowalniać już tak mocniej?


poniedziałek, 10 lutego 2014

Wykres dnia #21 - ktoś chętny na cyrk?

Nieregulowana platforma obrotu. Jedno większe zlecenie jak na daną godzinę. Znikoma płynność, więcej stopów niż pokrycia w oczekujących. Przepis na cyrk na kółkach. Bitcoin (link).


To co, droższe niż złoto?


wtorek, 28 stycznia 2014

Wykres dnia #20 - TRY, tu się dzieje, stopa O/N Marginal Funding Rate z 7,75% na 12%

Zmienność, gigantyczna zmienność zwłaszcza znacznie po godzinie 22. Ale sobie Bank Turcji wybrał godzinę na publikację komunikatu (przed 23:00 czasu polskiego, nie ma wskazanej godziny w treści anglojęzycznej linklink). Prawie 2000 pipsów w niecałe dwie doby.



wtorek, 7 stycznia 2014

Luźne myśli: LPP, TVN CNBC, OFE a New Connect

Wyjątkowo, kilka luźnych krótkich tematów w jednym poście.

LPP i szum medialny

Trafiłem w wczoraj na artykuł na Wyborczej (link) o bojkocie sklepów LPP w związku przeniesieniem aktywów do spółek w rajach podatkowych. Zacząłem myśleć, co by o tym napisać, bo temat jest ciekawy: potrzeba optymalizacji podatkowej w celu poprawienia wyniku, ukryte koszty związane negatywną reakcją opinii publicznej, wizerunek "polskiego" czempiona ostatniej hossy, zdolność bojkotujących do obniżenia przychodów spółki, zdolność spółki do zarządzania negatywną kampanią medialną, nieprzyjazny system podatkowy itd. A tu dzisiaj na Facebooku widzę, że już SII, Forbes i nawet CAS o tym wspominają - nie bardzo jest co ciekawego i nowego wnieść.

Wydaje mi się, że to jest burza w szklance wody (patrz kurs LPP za ostatnie dwa tygodnie). Sensacja, niewielu konsumentów w skali wszystkich klientów spółki się o tym w ogóle dowie, kilku może będzie na tym próbowało coś ugrać (na przykład polubienia na fanpage'ach). LPP jest nie pierwsze i nie ostatnie, nie ma się co oburzać i unosić. I z dużym prawdopodobieństwem znajdzie się zawsze jeszcze bardziej przyjaźniejszy raj podatkowy, jeśli będzie taka potrzeba. Choć kto wie, może Komisja Europejska jak już się w sobie zbierze i rozpęta wojnę przeciw międzynarodowym korporacjom (Google, Apple itd.), to może rzeczywistość będzie inaczej wyglądać.

A tak, to tylko można się pośmiać z niektórych komentarzy na profilach SII czy CAS.

TVN CNBC

No to się skończyły dobre czasy od stycznia - TVN CNBC skończył żywot, a jego następcy nie da się oglądać online. Pomimo swoich wad, było to całkiem pożyteczne źródło informacji z rynku. Co najmniej raz usłyszane tam info o raporcie bieżącym spółki pozwoliło mi uratować się przed niemałą wpadką (ach efektywność polskiego rynku - nie narzekam, na nieefektywnościach się najfajniej zarabia).

Czy mimo wszystko będę żałował końca pełnej dostępności całego kanału? Raczej nie i pewnie kogoś to zdziwi, ale ostatnimi czasy całkiem mnie irytowało to, co było mówione na antenie. Przekazywanie (z opóźnieniem) najciekawszych komunikatów i wywiady z prezesami lub niektórymi analitykami (o ile jedni i drudzy mieli coś do powiedzenia ciekawego) było i jest super, ale reszta programu w trakcie sesji była co najwyżej przeciętna moim zdaniem (P. Blajer to wyjątek, póki był przed południem, po sesji praktycznie nie oglądałem, a transmisje FED czy EBC wolę oglądać na Bloombergu, nie ma przynajmniej rozpraszającego tłumaczenia). Ile razy można zadać pytanie "co z tą hossą" lub "czy będą wzrosty"? Albo maniakalne powtarzanie informacji spoza rynku (politycznych w szczególności) co 15 minut lub częściej, że na przykład ktoś opuścił rosyjski zakład penitencjarny. Praktycznie brakowało tylko prognozy pogody.

Przynajmniej raz zadali za to moje pytanie (link), za piątym podejściem, ale zadali.

OFE, a zakaz inwestowania na NC

Rano przeglądając Facebooka zobaczyłem taki dzisiejszy wpis od Stockwatch.pl (link do tekstu link).


Śpieszę donieść, że nie tylko Stockwatch.pl to zauważył, gdyż zauważyła to również sama GPW (opiniując zmiany najprawdopodobniej i dbając o swój rynek NC), co sugeruje ten artykuł na RP.pl (link) z 26 października 2013.

Ale zaglądnijmy do cytowanej fragmentarycznie ustawy (link, ustawa z dnia 6 grudnia 2013 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych, Dz.U. 2013 poz. 1717, artykuł 4 punkt 25) - Stockwatch.pl cytuje tylko fragmenty ust.1 nowego brzmienia art. 141 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych (Dz. U. z 2013 r.poz. 989 i 1289), a jak zawsze w przypadku ustaw i prawa warto poczytać trochę w przód i w tył. I tak oto ust. 7 nowego brzmienia tego samego art. 141 stwierdza, że
"7. Rada Ministrów może określić, w drodze rozporządzenia, inne kategorie lokat niż wymienione w ust. 1, mając na względzie typy ryzyka, które powinny być ograniczane, dostępność instrumentów umożliwiających zmniejszenie ryzyka, możliwość wyceny tych instrumentów oraz efekty ich stosowania, w celu zapewnienia maksymalnej ochrony interesów członków funduszy."

Czyli, jest prawna furtka na pozostawienie ekspozycji OFE na New Connect, pytanie jest tylko takie, czy rozporządzenie Rady Ministrów zostanie wydanie na czas? Zakładałbym, że najbardziej zależy na tym samej GPW i OFE, które najprawdopodobniej czuwają nad tym tematem. Choć w zakresie prawodawstwa na rynku kapitałowym może mieć miejsce taki bałagan, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby rozporządzenie nie zostało wydane na czas.