czwartek, 23 sierpnia 2012

DSS do skutku 2


Stała się rzecz niemożliwa, zadano w CNBC na wizji moje pytanie, za piątym podejściem. Dzisiaj po 15:45 gościem był Pan Mariusz Roman, obecny prezes DSS. Na sam koniec redaktor zapytał o zapłatę za Kopalnie Surowców Skalnych w Złotoryi wobec Skarbu Państwa, czyli coś o czym usilnie piszę (tutaj ostatni wpis z 2 sierpnia link). O co chodzi w skrócie? DSS przy wykorzystaniu spółki celowej Surowce Skalne Zachód sp. z o.o (SSZ) nabyło kopalnię w Złotoryi (KSS) w listopadzie 2010 roku i od 2011 roku ją uwzględnia w swoich sprawozdaniach. Termin zapłaty za KSS był pod koniec 2011 roku, ale zaczęto „przewidywać trudności w sfinansowaniu zakupu i rozpoczęto szukanie strategicznego partnera do sfinansowania zakupu”. DSS nie zapłacił Skarbowi Państwa (SP) za KSS, więc SP pozwał nabywcę w styczniu 2012 roku. Nabywca, czyli SSZ przegrał sprawę, ale wniósł o uchylenie nakazu zapłaty w całości i odroczenie powództwa. Na dzień 4 lipca 2012 roku dalej DSS nie zapłacił więc za KSS.

Wywiad jest dostępny na stronie TVN CNBC tutaj link. Pan Prezes w swoim wywiadzie bardzo mocno podkreślał rentowność sprzedaży kruszyw. Na moje pytanie odpowiedział tak (od 10:20):
„ - No tak, ale jest decyzja Skarbu Państwa, że w związku z tym, że nie wpłynęły te środki, ta prywatyzacja dokonywała się grubo przed tym, jak ja przyszedłem do DSS’u, tak naprawdę myśmy nie objęli tej kopalni, w związku z tym, że jeszcze poprzedni zarząd nie wygospodarował środków na zakup kopalni w Złotoryi, więc temat jest w zasadzie zamknięty. Bo Złotoryja jest nadal spółką Skarbu Państwa i pewnie w kolejnym procesie prywatyzacyjnym znajdzie się nowy inwestor, tak. Myśmy ewidentnie nie podołali temu tematowi.”

Więc po kolei. Historia DSS była w ciągu ostatniego roku burzliwa, ale skupmy się tylko na jej fragmentach (zestawienie raportów bieżących w systemie ESPI link). 20 kwietnia 2012 roku walne DSS podjęło uchwałę o powołaniu Pana Mariusza Romana na Prezesa Zarządu spółki (raport bieżący nr 31/2012 link). 15 czerwca DSS opublikował skonsolidowany raport za pierwszy kwartał 2012 roku (link), którego fragment (strona 36) jest na pierwszej grafice poniżej. 4 lipca DSS opublikował skonsolidowany raport za 2011 rok (link), którego fragmenty (strony 58-60 oraz 83) są na trzech kolejnych grafikach.






Ja w tym wszystkim chyba nie rozumiem jakiś drobnych szczegółów. Jeśli spółka przed pojawieniem się Pana Prezesa na stanowisku nie znalazła środków na domknięcie transakcji, to czemu tą kopalnię w sprawozdaniu za 2011 roku z dnia 4 lipca 2012 roku uwzględnia jako część grupy (a przy okazji spółki z o.o. będącej wehikułem do przeprowadzenia transakcji nie konsoliduje)? 4 lipca, dzień publikacji, to już całkiem sporo po rozpoczęciu pracy na stanowisku prezesa przez Pana Mariusza Romana. Następnie, jak KSS może być nadal spółką Skarbu Państwa i jednocześnie częścią grupy kapitałowej DSS? Jak sprawa może być zamknięta, skoro toczy się proces ze Skarbem Państwa w tej sprawie. W powyższym fragmencie o procesie nie ma stwierdzenia, że spółka uznaje swoją odpowiedzialność za nie dotrzymanie umowy, zwraca Skarbowi Państwa KSS i chce jakoś zadośćuczynić szkodzie, tylko wnosi o uchylenie nakazu zapłaty w całości i chce nawet przerzucić koszty postępowania na Skarb Państwa. Ja bardzo chciałbym wiedzieć, jakie zarzuty, okoliczności faktyczne i dowody DSS zawarł w swoim uzasadnieniu (art. 493 § 1 k.p.c.).

Coś tu jest nie tak.

Tak z dodatkowych ciekawostek, aktualnie członkiem zarządu DSS jest Pan Rafał Abratański, członek Rady Nadzorczej, oddelegowany  do czasowego wykonywania czynności członka zarządu na okres trzech miesięcy (link). Osobom śledzącym dokonania IDM’u w ostatnich kwartałach jest na pewno dobrze znany (wiceprezes zarządu IDM od 2002 roku).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz