czwartek, 2 sierpnia 2012

DSS do skutku


Temat DSS mi się chyba nigdy nie znudzi. W programie CR w TVN CNBC dzisiaj po godzinie 12:35 gościem telefonicznym prowadzącego był prezes DSS Pan Mariusz Roman. Poniżej wybrane fragmenty wypowiedzi Pana Prezesa, wyrwane trochę z kontekstu, ale odzwierciedlające sens wypowiedzi i całej rozmowy:
- "cieszy mnie to, że przypomniano sobie o tym, że DSS także był poszkodowany na tym froncie robót autostradowych",
- "myślę, że jest wiele przesłanek, które wskazują na pozytywny odbiór nas na rynku",
- "(…)teraz skupiamy sie na nasz podstawowej działalności",
- "(…) zapowiada się obiecująco" odnośnie raportu za drugi kwartał.
Bardzo liczyłem oglądając tą rozmowę na to, że padnie pytanie, które już kilka razy wysyłałem do CNBC. Mianowicie: „czy DSS już zapłacił Skarbowi Państwa za Kopalnie Surowców Skalnych S.A. w Złotoryi lub kiedy zamierza to zrobić”? Ku mojemu kolejnemu rozczarowaniu, pytanie to nie padło.

Ostatni raz pisałem o DSS 18 czerwca (wpis tutaj link, polecam przeczytać przed dalszym czytaniem tego posta J,wszystkie wpisy o DSS tutaj link). Czy coś się wyjaśniło w ciągu tego czasu? Nie. 4 lipca 2012 roku DSS opublikował skonsolidowany raport roczny za 2011 roku (link), poniżej jego fragmenty (ze stron 58-60 oraz 83).




W telegraficznym skrócie. DSS przy wykorzystaniu spółki celowej Surowce Skalne Zachód sp. z o.o (SSZ) nabyło kopalnię w Złotoryi (KSS) w listopadzie 2010 roku i od 2011 roku ją uwzględnia w swoich sprawozdaniach. Termin zapłaty za KSS był pod koniec 2011 roku, ale zaczęto „przewidywać trudności w sfinansowaniu zakupu i rozpoczęto szukanie strategicznego partnera do sfinansowania zakupu”. DSS nie zapłacił Skarbowi Państwa (SP) za KSS, więc SP pozwał nabywcę w styczniu 2012 roku. Nabywca, czyli SSZ przegrał sprawę, ale wniósł o uchylenie nakazu zapłaty w całości i odroczenie powództwa. Na dzień 4 lipca 2012 roku dalej DSS nie zapłacił więc za KSS.

Ponieważ KSS jest konsolidowane, to rozumiem, że przychody ze sprzedaży surowców z KSS są uwzględniane w sprawozdaniach i są częścią tej „rentownej podstawowej działalności” o jakiej media nie przestają nas informować. SSZ nie są konsolidowane, a prawdopodobnie na ich bilansie jest zobowiązanie wobec SP (nie jest to stwierdzone wprost w sprawozdaniu DSS). Tylko w Polsce można nabyć (poprzez spółkę celową z ograniczoną odpowiedzialnością, co chce podkreślić) własność Skarbu Państwa i nie zapłacić przez prawie dwa lata! SP jeszcze w międzyczasie powierza tej spółce jedną z ważniejszych inwestycji w Polsce, a minister rządu świadczy o jej płynności w mediach.

I nikt tego nie ukrywa, gdyż informacje są ogólnodostępne w systemie ESPI. Tylko kurs DSS wskazuje, że nie wiele osób ma tego świadomość . A DSS to nie tylko temat i problem KSS...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz