niedziela, 28 kwietnia 2013

Niewiarygodnie niska rekomendacja


Zaciekawił mnie nagłówek jednej z wiadomości z portalu Stockwatch.pl (link), w której autor pisze o ostatniej rekomendacji Ipopema Securities dla KGHMu. Rekomendacja z zaleceniem sprzedaj, obniżeniem ceny docelowej z 150 zł do 115 zł, wydanej przy kursie 140,2 zł. Coś w tym dziwnego lub niewiarygodnego? Nie wydaje mi się. Ale skąd się wzięło to "niewiarygodnie"? Może dlatego, że jeszcze trzy miesiące temu kurs był na poziomie 190 złotych? A może dlatego, że cena docelowa wyjątkowo różniła się od ostatniego kursu?

Sprawdźmy. Weźmy listę rekomendacji dla KGHMu udostępnianą przez Stockwatch.pl (link), wydane pomiędzy 25 marca 2010 a 10 kwietnia 2013, czyli za około trzy lata. Oczywiście mogą to nie być wszystkie rekomendacje wydane dla spółki, ale załóżmy, że jest ich wystarczająco reprezentatywnie - dokładnie 65 rekordów, z czego tylko jedna nie ma wskazanego kursu, przy którym była wydana cena docelowa. Dodatkowo zestawienie nie uwzględnia rekomendacji Ipopemy, UBS i DM BZ WBK wspomnianych we wcześniejszym tekście. Cena docelowa Ipopemy była o 25,2 złotych (17,974%) niższa niż kurs w dniu wydania, co nie wydaje się jakąś gigantyczną różnicą. Mogłoby się wydawać, że jeżeli coś jest niewiarygodnie niskie, to powinno być relatywnie rzadkie w całej populacji. A w przypadku tego zestawienia, cóż, nie jest. Na 64 rekomendacje z 3 lat w przypadku 12 z nich cena docelowa różniła się o więcej niż 25,2 złotego od kursu z dnia wyceny (18,75% z całości), a w przypadku 14 o więcej niż 25 złotych. 4 razy cena docelowa była o więcej niż 25,2 złote niższa niż kurs z dnia wyceny. W 19 przypadkach cena docelowa różniła się o więcej niż 17,974% od kursu z dnia wyceny (29,69% całości). 5 razy natomiast cena docelowa była o więcej niż 17,974% niższa od kursu z dnia wyceny.

Całkiem nadzwyczajna cena docelowa w rekomendacji, nieprawdaż? "Niewiarygodnie" nadzwyczajna.

Zastanawia mnie jedno? Czy w przypadku, gdyby to byłą rekomendacja kupuj i cena docelowa byłaby wyższa o więcej niż 17,974% od bieżącego kursu, to czy ktoś pisałby o "niewiarygodnie" wysokiej i pozytywnej rekomendacji?  Nie sądzę, raczej byłoby to traktowane jako coś normalnego. Takie pozytywne skrzywienie większości uczestników rynku kapitałowego i jego komentatorów, trzeba się do tego przyzwyczaić.

Tymczasem, konia z rzędem temu, kto poprawnie przewidzi i oszacuje wpływ na kurs KGHMu w najbliższych latach: politykę dywidendową SP, ceny surowców (miedź i srebro), popyt na miedź, CAPEX na Sierra Gorda, kurs PLN, oczekiwania związków zawodowych, podatki kopalniane, stopę wolną od ryzyka itd. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz