Zaciekawił
mnie nagłówek jednej z wiadomości z portalu Stockwatch.pl (link),
w której autor pisze o ostatniej rekomendacji Ipopema Securities dla KGHMu. Rekomendacja
z zaleceniem sprzedaj, obniżeniem ceny docelowej z 150 zł do 115 zł, wydanej
przy kursie 140,2 zł. Coś w tym dziwnego lub niewiarygodnego? Nie wydaje mi
się. Ale skąd się wzięło to "niewiarygodnie"? Może dlatego, że
jeszcze trzy miesiące temu kurs był na poziomie 190 złotych? A może dlatego, że
cena docelowa wyjątkowo różniła się od ostatniego kursu?
Sprawdźmy.
Weźmy listę rekomendacji dla KGHMu udostępnianą przez Stockwatch.pl (link),
wydane pomiędzy 25 marca 2010 a 10 kwietnia 2013, czyli za około trzy lata.
Oczywiście mogą to nie być wszystkie rekomendacje wydane dla spółki, ale
załóżmy, że jest ich wystarczająco reprezentatywnie - dokładnie 65 rekordów, z
czego tylko jedna nie ma wskazanego kursu, przy którym była wydana cena
docelowa. Dodatkowo zestawienie nie uwzględnia rekomendacji Ipopemy, UBS i DM BZ
WBK wspomnianych we wcześniejszym tekście. Cena docelowa Ipopemy była o 25,2
złotych (17,974%) niższa niż kurs w dniu wydania, co nie wydaje się jakąś
gigantyczną różnicą. Mogłoby się wydawać, że jeżeli coś jest niewiarygodnie
niskie, to powinno być relatywnie rzadkie w całej populacji. A w przypadku tego
zestawienia, cóż, nie jest. Na 64 rekomendacje z 3 lat w przypadku 12 z nich
cena docelowa różniła się o więcej niż 25,2 złotego od kursu z dnia wyceny
(18,75% z całości), a w przypadku 14 o więcej niż 25 złotych. 4 razy cena
docelowa była o więcej niż 25,2 złote niższa niż kurs z dnia wyceny. W 19
przypadkach cena docelowa różniła się o więcej niż 17,974% od kursu z dnia
wyceny (29,69% całości). 5 razy natomiast cena docelowa była o więcej niż
17,974% niższa od kursu z dnia wyceny.
Całkiem
nadzwyczajna cena docelowa w rekomendacji, nieprawdaż?
"Niewiarygodnie" nadzwyczajna.
Zastanawia
mnie jedno? Czy w przypadku, gdyby to byłą rekomendacja kupuj i cena docelowa
byłaby wyższa o więcej niż 17,974% od bieżącego kursu, to czy ktoś pisałby o
"niewiarygodnie" wysokiej i pozytywnej rekomendacji? Nie sądzę, raczej byłoby to traktowane jako
coś normalnego. Takie pozytywne skrzywienie większości uczestników rynku
kapitałowego i jego komentatorów, trzeba się do tego przyzwyczaić.
Tymczasem,
konia z rzędem temu, kto poprawnie przewidzi i oszacuje wpływ na kurs KGHMu w
najbliższych latach: politykę dywidendową SP, ceny surowców (miedź i srebro),
popyt na miedź, CAPEX na Sierra Gorda, kurs PLN, oczekiwania związków
zawodowych, podatki kopalniane, stopę wolną od ryzyka itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz