poniedziałek, 11 czerwca 2012

Już po euforii


Już jest po euforii, która nie trwała nawet doby. Tak jak podejrzewałem, rynek mógł odczytać informacje o pomocy bankom hiszpańskim negatywnie, pomimo początkowego entuzjazmu. Do tego nakładają się informacje z innych państw, niepocieszonych warunkami jakie „wynegocjowała” Hiszpania. Medialna łagodność i nie przedstawianie twardych warunków Hiszpanii może być amunicją dla antyeuropejskich partii w Grecji – wybory w niedzielę! Poniżej trzy wykresy: rentowność na rynku wtórnym dziesięcioletnich obligacji Hiszpanii i Niemiec oraz EUR/USD (źródła link, link), wszystkie w układzie godzinowym. Ewidentnie widać dzisiejszy optymizm na dzień dobry i potem powrót do rzeczywistość. Warto zauważyć, że na pierwszej sesji po ogłoszeniu przez premiera Hiszpanii zwycięstwa (link) różnica pomiędzy minimum a maksimum na rentowności hiszpańskich dziesięciolatek wynosiła dzisiaj prawie 50 punktów bazowych - to bardzo dużo, nawet jak na takie spekulacyjne obligacje.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz