piątek, 18 maja 2012

PBG


Tutaj robi się coraz ciekawiej, PBG miało wczoraj swoje historyczne minimum, a wygląda na to, że dzisiaj będzie jeszcze niżej. Jedno porównanie: kapitalizacja PBG po wczorajszej sesji wyniosła niecałe 287 milionów złotych, gdy pakiet akcji Rafako nabyty niedawno był warty rynkowo niecałe 354 miliony złotych.

PBG poinformowało 15 maja o zawarciu umowy w sprawie czasowego i warunkowego powstrzymania się od egzekwowania zobowiązań (link). Znalazł się tam zapis:
10. każdy z Banków może wypowiedzieć Umowę ze skutkiem natychmiastowym poprzez złożenie wszystkim pozostałym stronom, na piśmie pod rygorem nieważności, stosownego oświadczenia, jeżeli zajdzie jedna lub więcej z poniższych okoliczności: 
1) w odniesieniu do któregokolwiek członka Grupy PBG zostanie złożony wniosek o ogłoszenie upadłości obejmującej likwidację majątku lub z możliwością zawarcia układu, oświadczenie o wszczęciu postępowania naprawczego lub zostaną podjęte jakiekolwiek kroki w celu wszczęcia podobnego postępowania (niezależnie od tego czy działanie takie podjęła osoba trzecia czy członek Grupy PBG);

Już po publikacji zapisów tej umowy spółka poinformowała o dwóch wnioskach o upadłość spółki zależnej DROMOST sp. z o.o. (link, link). Wprawdzie zostały one złożone do sądu 4 kwietnia i 17 kwietnia, to taki zapis w umowie z bankami stanowi zaproszenie dla wszystkich podwykonawców spółek z grupy PBG do składania teraz wniosków do sądu. Dlaczego? By wywrzeć presję, licząc że spółka bojąc się o finansowanie, a za tym idzie własne przetrwanie, będzie skłonna spłacić swoje zobowiązanie bardziej chętnie. Uważam, że banki wiedziały co podpisują, i raczej nie zamierzają z tej klauzuli korzystać, przynajmniej w najbliższym czasie, ale pozostawienie takiej furtki zawsze zostawia możliwość skorzystania z niej. To będzie napędzać karuzelę z kolejnymi wnioskami, które będą kolejnymi impulsami do spadku kursu. Niedługo PBG ma emitować obligacje zamienne na akcje w kilku transzach. Nie znana jest cena konwersji, oraz nie wiadomo, czy ceny będą się w poszczególnych transzach obligacji różnić. W interesie obejmującego (jednego, kilku?) jest, aby ta cena była jak najmniejsza oczywiście.

Wczorajsze zamknięcie po 20,05 stwarza dzisiaj ciekawą sytuację – jest do przekroczenia blisko dość okrągła liczba 20 złotych za akcje. Zazwyczaj jest tak, że przy okrągłych limitach ceny (5, 10, 20, 50, 100 złotych i tak dalej) w arkuszu występuje kumulacja zleceń, tzn. jest złożonych więcej zleceń obejmujących większy wolumen niż na limitach ceny większych lub mniejszych o kilka kroków. Przekroczenie takiego okrągłego limitu ceny może wywołać aktywację stop lossów, co jest bardzo możliwym scenariuszem na dzisiaj. Oczywiście większość zleceń stop loss nie jest ustawiona z limitem aktywacji o jeden krok niższym od okrągłego limitu, tylko trochę niżej. Niżej dlatego, żeby stop lossy nie aktywowały się na przypadkowych wybiciach z okrągłego poziomu. Przypuszczam, że w przypadku PBG spora część graczy właśnie ustawiła stop lossy poniżej 20 złotych, tak około 19,40-19,65. Ich aktywacja może nawet zbić kurs do 16-17 złotych. To jest tylko jeden scenariusz, który niekoniecznie musi się spełnić, jednak ogólny sentyment na rynku sprzyja takiemu rozwojowi zdarzeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz