czwartek, 12 lipca 2012

Poniżej zera


Obłędną karierę robi ostatnio zdanie „witamy w krainie ujemnych rentowności kraj X”. Po 11 lipca znalazłem cztery kraje, gdzie rentowność któregokolwiek terminu zapadalności jest ujemna (link): Danię, Niemcy, Holandię, Szwajcarię. Z ciekawszych wartości: szwajcarskie dwulatki -0,27%, a trzylatki -0,23%, niemieckie dwulatki -0,013%, duńskie papiery jednomiesięczne -0,35%. Wszystkie te wartości przy stopie depozytowej EBC na poziomie 0,00%. Zastanawia mnie jedno, jaka musi być rentowność obligacji niemieckich (rocznych, dwulatek lub bonów miesięcznych) na rynku wtórnym, żeby na przetargach osiągać rentowności ujemne? -0,05% czy -0,15%?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz